🇺🇸 Handel Zagraniczny USA
Problem rozwoju eksportu jako instrumentu tworzenia nowych miejsc pracy, wzrostu gospodarczego i dobrobytu zajmuje podstawowe miejsce w polityce handlu zagranicznego USA. Rząd Stanów Zjednoczonych postrzega odkrywanie nowych rynków i rozwój eksportu jako jedną z głównych części swojej strategii ekonomicznej, która zdaniem oficjalnych przedstawicieli spowodowała nieprzerwany wzrost gospodarczy w okresie ostatnich 7 lat. W latach 90. eksport w 1/3 zapewniał wzrost gospodarki.
Rząd Stanów Zjednoczonych w swoich zamierzeniach kładzie nacisk na dalsze działania zmierzające do liberalizacji handlu i globalizacji gospodarki jako sprawdzonej na swoim przykładzie metody rozwoju gospodarki kraju.
Dlatego w budżecie USA na 2000 r. ważną pozycję zajmują programy rozwoju handlu zagranicznego. Jednym z nich jest aktywizacja międzyresortowych wysiłków mających na celu stymulowanie eksportu. Na ten cel przeznacza się 108 mln USD, co w przeliczeniu na efekty eksportowe powinno przynieść 2 mld USD. Wyjaśnieniem podjęcia tej inicjatywy są problemy globalne w gospodarce światowej, w rezultacie których eksport przedsiębiorstw amerykańskich spowolnił, a w efekcie zmniejszało się zatrudnienie. Ponieważ miliony miejsc pracy, jak widać z powyższego, zależą od eksportu administracja uważa, za nieodzowne służyć pomocą przedsiębiorstwom w kierunku ekspansji ekspertowej.
Do lat 60-tych przemysł przetwórczy w S Z. wykorzystywał głównie surowce krajowe. Wyczerpywanie się złóż (ropa naft., rudy metali) oraz wysokie koszty eksploatacji powodują stały wzrost importu surowców mineralnych. Stany Zjednoczone są obecnie jednym z największych importerów surowców mineralnych na śmiecie. Ponad połowę zapotrzebowania gospodarki na ropę naft pokrywa import, głównie z krajów Bliskiego Wsch., Wenezueli, Meksyku i Nigerii: gaz ziemny jest dostarczany z Kanady i Meksyku, rudy żelaza z Kanady, Wenezueli, Brazylii i Chile, nudy i koncentraty miedzi – z Chile Panu i Zambii, koncentraty cynku i ołowiu – z Meksyku, Australii i Kanady, cyna – z Boliwii i Malezji, boksyty – z Suninamu, Gujany, Haiti i Jamajki. USA importują również uran (RPA Kanada), chrom (RPA, Zambia, Filipiny), mangan (gł. z Brazylii), antymon, kobalt i inne.
Dostęp polskich producentów do rynku USA
Polska, jako członek Światowej Organizacji Handlu (WTO), ma zapewniony niedyskryminowany dostęp do rynku USA. Ponadto importerzy polskich produktów korzystają z jednostronnego systemu preferencji celnych GSP1 (w praktyce zerowa stawka celna) obejmującego około 40% linii taryfowych.
Zgodnie z przepisami USA, GSP nie może obejmować (ustawa wyraźnie ogranicza uprawnienia Prezydenta USA):
a)artykuły tekstylne odzieżowe wyłączone z GSP w dniu 1.01.1994 r.
b)zegarki
c)wrażliwe artykuły elektroniczne,
d)wrażliwe artykuły stalowe,
e)obuwie, torebki, torby i walizki, rękawice robocze odzież ze skóry,
f)wrażliwe półwyroby wyroby ze szkła,
g)wszelkie inne produkty, które Prezydent USA uzna za wrażliwe,
h)artykuły rolne objęte kwotami taryfowymi, których dostarczane ilości przekraczają te kwoty,
i)wszelkie towary co do których wszczęto postępowanie (ochronne itp.)
Dodatkowe ograniczenia to:
– wartość kwalifikującego się towaru nie może przekraczać kwoty 75 mln USD w 1996 r. powiększonej corocznie o 5 mln USD,
– udział importu artykułu objętego CSP z danego kraju nie może przekraczać 50% ogólnej ilości importu.
Znaczenie preferencji GSP dla naszego eksportu do USA relatywnie maleje. Od 1996 r. przyrost importu z Polski koncentruje się na grupach nie objętych CSP. Przyrost ten wyniósł 102% (import uległ podwojeniu) podczas gdy import w okresie ostatnich 4 lat linii towarowych objętych GSP wzrost tylko o 17%. Zaledwie 11% całego przyrostu importu z Polski podlegało GSP. Tendencję tę należy uznać za prawidłową szczególnie mając na uwadze to, że po przystąpieniu do UE Polska wypadnie z systemu preferencji celnych GSP.
Rynek USA zalicza się do rynków zliberalizowanych, lecz nie brak tutaj rozbudowanych regulacji wymogów rejestracyjnych. Taryfa celna zawiera podstawowy pakiet informacji na temat wymogów w zakresie dostępu do rynku i zawiera odesłania do właściwych organów regulacyjnych. Jest ona dostępna w internecie. Na naszych stronach jest stosowne łącze do aktualnej taryfy USA.
W zakresie ograniczeń na polskie towary (kwoty tekstylne serowe) nie dokonały się istotniejsze zmiany a nadprodukcja w branży rolnej w USA nie tworzyła właściwego klimatu do pozytywnej reakcji władz USA na polskie propozycje w sprawie podwyższenia kwot serowych.
Unia Europejska i USA zaangażowane są w dialog transatlantycki mający na celu identyfikację i usuwanie przeszkód we współpracy gospodarczej, w tym i w handlu. Szersze materiały dotyczące dostępu do rynku USA z punktu widzenia Unii Europejskiej można znaleźć w internecie na stronach Komisji UE.
Główne przeszkody w dostępie do rynku USA, w opinii Komisji Europejskiej:
zasada eksterytorialności niektórych ustaw USA np. Helms-Burton Act, bran Libya Sanction Act., kthre starają się regulować handel krajów trzecich. Unia osiągnęła porozumienie z USA podczas szczytu w Londynie (maj 1998 r.), które mogłoby rozwiązać konflikt z USA, lecz brak jest jak dotąd posunięć legislacyjnych Kongresu USA.
unilateralizm – system prawny USA dopuszcza stosowanie jednostronnych środków handlowych poza dyscyplinami WTO. Unia wygrała dwa spory z USA na forum WTO, oraz wszczęła spór na tym forum w sprawie nowej ustawy USA (sekcja 407 Trade and Development Act) podpisanej przez Prezydenta w dniu 18.05.2000 r.
kominy taryfowe szczególnie dotyczące produktów żywnościowych, tekstyliów, obuwia, wyrobów ze skóry, biżuterii szlachetnej I imitacyjnej, wyrobów ceramicznych i szklanych, ciężarówek i wagonów kolejowych.
utrudnienia celne np. nadmierne wymogi tyczące faktur importowych, opłaty customs user fees, zmiana reguł pochodzenia towarów w zakresie towarów tekstylno-odzieżowych. W marcu 1998 r. Unia zgłosiła do WTO sprawę dyskryminacyjnego charakteru US Harbour Maintenace Tax. nakładanego na import drogą wodną i nie zgadza się z alternatywnymi uregulowaniami prawnymi tej sprawy przez Kongres USA
środki ochrony handlu – kością niezgody jest Ustawa Antydumpingowa z 1916 r. Zastrzeżenia budzą też przepisy USA w sprawie kontroli eksportu. Panel WTO ustalił w styczniu 1999 r. że Ustawa Antidumping Act z 1916 r. jest sprzeczna z postanowieniami i regulacjami WTO i GATT 1994 r. W maju 2000 r. Zespół Apelacyjny WTO potępił USA w sprawie ceł wyrównawczych dotyczących pomocy udzielanej firmom państwowym, a później sprywatyzowanym – sprawa British Steel.
techniczne bariery w handlu – regulacje na poziomie legislacji stanowej, standardy federalne odbiegające od norm międzynarodowych, Wymogi w sprawie etykietowania i znakowania, procedury zatwierdzania leków przez FDA, nadmierna certyfikacja przez trzecie strony, wymogi sanitarne i fitosanitarne (te ostatnie przeszkody mogą być usunięte w związku z podpisaniem 20.07.1999 r. porozumienia Veterinary Equivalency Agreement).
zakupy rządowe – różnorodne regulacje typu Buy America, rozszerzone o nowe federalne programy infrastrukturalne.
przemysł lotniczy – znaczny zakres pośredniego wspierania producentów lotniczych w USA. Temat powinien byc rozwiązany kompleksowo na forum WTO w ramach Civil Aircraft Agreement.
przemysł stoczniowy – brak ratyfikacji przez USA Porozumienia w sprawie Przemysłu Stoczniowego uzgodnionego przez OECD w 1994 r., nadmierny poziom subsydiów i polityka podatkowa budzą niepokój UE.
klauzula bezpieczeństwa narodowego – nadmiernie stosowana przez USA w celach protekcjonistycznych.
bezpośrednie inwestycje zagraniczne – ograniczenia z Ustawy Exon-Florio z 1988 r. dotyczą inwestycji zagranicznych i nabywania praw własności przez podmioty zagraniczne w sektorach związanych z bezpieczeństwem narodowym. Brak ustawowej definicji bezpieczeństwa narodowego prowadzi do rozszerzającej interpretacji.
warunkowa klauzula narodowa – szczególnie częsta w regulacjach dotyczących prac badawczo-rozwojowych.
środki podatkowe – tzw. unitaly taxes naliczane firmom na podstawie ich światowych operacji są sprzeczne z postanowieniami traktatów w sprawie podatków zawartych przez USA z krajami trzecimi.
własność intelektualna – ustawodawstwo USA wykazuje w dalszym ciągu szereg różnic w stosunku do uregulowań międzynarodowych. Unia wygrała ostatnio sprawę przeciwko USA dotyczącą przeszkód w licencjonowaniu utworów muzycznych na terenie USA i oczekuje implementacji przez USA rekomendacji panelu WTO. Problemem jest też prawo patentowe USA – kraj ten stosuje zasadę first-to-invent, a inne kraje stosują zasadę first-to-file, czyli udzielają pierwszeństwa zgłoszeniom patentowym.
Deficyt handlu zagranicznego
Według danych Ministerstwa Handlu USA deficyt handlu zagranicznego kraju w I półroczu 1999 r. osiągnął 118,14 mld USD w porównaniu z 75,3 mld USD w analogicznym okresie roku ubiegłego. W czerwcu 1999r. deficyt wzrósł o 16,3% w porównaniu z miesiącem poprzednim i wyniósł 24,6 mld USD. Jak podkreślają eksperci stało się tak z powodu wzrostu importu z Japonii i Europy Zachodniej. Wartość importu z Europy Zachodniej w czerwcu wyniosła 18,36 mld USD (w maju -17,1 mld USD), a w I półroczu kształtowała się na poziomie 101,2 mld USD. Deficyt USA w handlu z tymi krajami w czerwcu wyniósł 4,94 mld USD, natomiast w miesiąc wcześniej – 3,55 mld USD.
Eksport w okresie 6 pierwszych miesięcy 1999 r. wyniósł tylko o 22,15 mld USD w porównaniu z 23,8 mld USD za analogiczny okres roku ubiegłego Zdaniem ekonomistów wpływ na takie kształtowanie się wyników eksportu miały niewątpliwie niższe ceny towarów na rynku światowym. W czerwcu 1999 r. nastąpiła niewielka poprawa w eksporcie amerykańskim, wzrósł on z 78 mld USD w maju do 78,4 mld USD. Import amerykański za I półrocze 1999 r. osiągnął 103,9 mld USD w porównaniu z 99,1 mld USD w I półroczu roku ubiegłego. Najbardziej zwiększył się import samochodów, sprzętu telekomunikacyjnego, części do komputerów. Natomiast dane za sierpień 1999 r. wskazują na nieznaczne zahamowanie deficytu handlu zagranicznego USA. Byt on o 0,8 mld USD niższy od lipcowego. Nawet analitycy nie spodziewali się tak dobrych wyników handlu zagranicznego.
Mimo tej poprawy wielkość deficytu była znaczna. Ocenia się, że na koniec roku może osiągnąć nawet 250 mld USD. Jednakże jest to pierwszy sygnał o odbudowie eksportu amerykańskiego, co powinno w przyszłości doprowadzić do zmniejszenia deficytu. Zgodnie z oceną sytuacji przez głównego ekonomistę w High Freqnency Economics, import nie będzie się zwiększał tak szybko jak w ostatnich miesiącach, podczas gdy eksport powinien dalej rosnąć. Zaznacza on, że jego zdaniem wzrost importu w ostatnim okresie czasu byt skutkiem m.in. dostosowania komputerów do zmiany daty na przełomie milenium. Wzrósł deficyt w handlu z Chinami do 6.9 mld USD z 6,3 mld USD komplikując negocjacje w sprawie przystąpienia Chin do WTO. Deficyt handlowy z Kanadą wzrósł z 3,1 mld USD do 3,5 mld USD, podczas gdy zakupy z krajów członkowskich OPEC, głównie ropy naftowej, zwiększyły się do 2,7 mld USD z 1,9 mld USD. Poprawę wykazała natomiast wymiana handlowa z innymi regionami. Deficyt w handlu z Europą Zachodnią zmniejszył się znacznie do 4,4 mld USD z 6,8 mld USD. Podobnie z Japonią- do 6,4 mld USD z 6,8 mld USD oraz z Koreą- z 0,8 mld USD do 0,4 mld USD.
Zgodnie z danymi Ministerstwa Handlu, całkowity eksport USA wzrósł w sierpniu do 82 mld USD z 79 mld USD w lipcu. Całkowity import zwiększył się do 106,1 mld USD ze 104 mld USD osiągniętych miesiąc wcześniej. Nadwyżka USA w handlu usługami w tym okresie pozostała na poziomie 6,5 mld USD.
Krótka charakterystyka amerykańskiego konsumenta
Wysoki poziom rozwoju gospodarczego oraz postindustrialny charakter gospodarki amerykańskiej znajduje swoje odbicie także w wielkości i strukturze konsumpcji. Amerykańskie gospodarstwa domowe są bogato wyposażone w nowoczesne, trwałe środki konsumpcji. Gospodarstwa domowe w stu procentach korzystają z elektryczności i niemal wszystkie (99%) z wodociągów i kanalizacji. Lodówki stanowią powszechne wyposażenie mieszkań, posiada je 100% gospodarstw domowych. Z innych dóbr trwałego użytku, aż 98% gospodarstw domowych posiada telewizor kolorowy, 90% – samochód, 85% – kuchenkę mikrofalową, 78% – pralkę, 45% – zmywarkę do naczyń, zaś 23% – komputer osobisty (wszystkie dane dla r. 1993). Telefony zainstalowane są w 94% mieszkań.
W strukturze wydatków konsumpcyjnych rodzin amerykańskich wydatki na odzież zajmują niska pozycję (Ok. 6% całości wydatków konsumpcyjnych), podobnie jak w rozwiniętych krajach europejskich. Zdecydowanie najniższy jest natomiast w rodzinach amerykańskich udział wydatków na żywność (ok. 10%). Mimo to dzienne spożycie kalorii (ok. 3700) jest w Stanach Zjednoczonych o ok. 10% większe niż przeciętnie w krajach uprzemysłowionych (OECD) o 60% przekracza normę. Amerykanie spożywają największe na świecie ilości mięsa (Ok. 120 kg na osobę rocznie).
Tagi : ameryka, eksport, handel, import, ludność, ludzie, obywatele, stany zjednoczone, Struktura zatrudnienia, usa, zagraniczny